Paszteciki przygotowujemy bardzo często. Ich wielbicielką jest moja mama. Najczęściej są to paszteciki z mięsem. Drugim farszem, który bardzo lubimy są suszone grzyby i kiszona kapusta. Paszteciki, które dziś Wam prezentuję mogą przygotować osoby, którym nie udało się ususzyć leśnych grzybów. Bazą dobrych pasztecików jest ciasto, które w tym przypadku robi się bardzo szybko. Wystarczy posiekać ze sobą wszystkie składniki i zagnieść gładkie ciasto. Nie musimy czekać aż ciasto urośnie. Od razu możemy z nim pracować. Jesienią i zimą paszteciki podajemy z czerwonym barszczem. A wiosna i latem z zupą botwinkową:
Paszteciki z pieczarkami
SKŁADNIKI (48-54 sztuki):
- CIASTO:
- 500g mąki,
- 50g świeżych drożdży,
- 4 żółtka,
- 2 jajka,
- 4 łyżki śmietany gęstej 18% (około 100g),
- 125g masła,
- 1 łyżeczka cukru,
- Szczypta soli,
- 1 jajko+1 łyżka mleka – do posmarowania pasztecików,
- FARSZ:
- 1kg pieczarek,
- 1 duża cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- Sól,
- Pieprz,
- Majeranek,
- 1-2 łyżeczki oleju do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
FARSZ: Pieczarki dokładnie płuczemy i osuszamy. Następnie kroimy je w drobną kostkę lub ścieramy na grubych oczkach tarki. Cebulę kroimy w kostkę i szklimy ją na oleju. Pod koniec dodajemy obrany i przeciśnięty przez praskę czosnek. Dodajemy pieczarki i smażymy razem kilka minut aż cała woda z nich wyparuje. Wówczas dodajemy 2 łyżki masła i smażymy jeszcze 2-3 minuty. Doprawiamy farsz do smaku solą i pieprzem. Pieczarki odstawiamy do wystudzenia.
CIASTO: Na stolnicę wysypujemy mąkę, cukier i sól. Dodajemy masło i siekamy razem nożem. Wówczas dodajemy pokruszone drożdże i chwilkę siekamy do połączenia. Kolejno dodajemy całe jajka i żółtka oraz śmietanę. Jeszcze chwilkę siekamy nożem, a następnie już rękoma zagniatamy gładkie ciasto.
Do mąki dodajemy masło i siekamy nożem
Dodajemy świeże drożdże
Dodajemy jajka, żółtka i śmietanę.
Paszteciki możemy przygotować na 2 sposoby.
I SPOSÓB: Ciasto dzielimy na 2 części. Każdą z części rozwałkowujemy na prostokąt o grubości 3mm. Na prostokącie układamy porcję farszu, przykrywamy ciastem i dokładnie zlepiamy łączenia. Ostrym nożem kroimy otrzymany wałek na kawałki około 2cm. Kroić możemy również pod kątem. Układamy je blaszce do pieczenia w pewnych odstępach o siebie.
II SPOSÓB: Ciasto rozwałkowujemy i za pomocą szklanki wycinamy koła. Na każdym kole układamy porcję nadzienia i zlepiamy ciasto tworząc pierogi. Pierogi układamy na blaszce w pewnych odstępach od siebie.
Jajko roztrzepujemy z mlekiem i smarujemy nim rogaliki tuż przed pieczeniem. Rogaliki pieczemy około 15-20 minut w 180 stopniach (do zarumienienia).
Życzę smacznego 🙂
Paszteciki z pieczarkami
Paszteciki z pieczarkami
Może spodobają Ci się także:
PASZTECIKI Z MIĘSEM
PASZTECIKI Z WOŁOWINĄ
PASZTECIKI SEROWE Z GRZYBAMI
KRUCHE PIEROŻKI ZE SZPINAKIEM
Bardzo dobre paszteciki, robiłam je na wigilię do pracy
Aniu cieszę się, że smakowały 🙂
Najlepszy przepis na paszteciki. Wychodzą idealne, nie za grube, z dużą ilością farszu. Przepyszne. Pierwszy raz robiłam rok temu na święta. W ciągu roku robiłam jeszcze kilkanaście razy, oczywiście teraz na święta też już dziś zrobilam 😀 Zawsze z podwójnej porcji, bo schodzą w oka mgnieniu. Pozdrawiam 🙂
Bardzo się cieszę, że tak smakują ❤️
Mam pytanie… Czy ciasto zostawiam do wyro śnię ciągu? I ile pasztecików jest z tej ilości składników?
Nie,.to ciasto nie wymaga wyrastania. Około 50 sztuk.
Czy jesli paszteciki robię w I wersji (2 prostokaty)to oznacza to, ze musza byc one bardzo waskie, jak rozumiem? Pani wygladaja jak malutkie, czyli max 5 cm powiedzmy jeden prostokat przed sklejeniem? Zastanawiam sie jak to technicznie ogarnac 🙂
Nie, nie muszą być bardzo wąskie? Możemy pokroić nawet na dłuższe kawałki. Tak naprawdę wielkość nie ma znaczenia. Trzeba będzie tylko kontrolować czas pieczenia – bo większe będą się piekły chwilkę dłużej.
Czy paszteciki można mrozić lub Pani próbowała je mrozić? 🙂
Cały czas mrożę 😍 Robię od razu więcej i część zawsze zamrażam. Najpierw na tacce, a gdy już zamarzną to chowam je do foliowej torebki.
Twój komentarz
Ja je wyciągam albo na nic do lodówki albo na blat i czekam aż się rozmrożą. Podgrzewam później chwilkę w mikrofali ❤️
Bardzo polecam! To nasze ulubione paszteciki.