Pulled pork czyli szarpana, rwana, wyczesana wieprzowina - określeń jest kilka. Jets to amerykański przysmak. Nazwa wzięła się od rwania mięsa za pomocą dwóch widelców. Dzięki długiemu pieczeniu w niskiej temperaturze mięso wychodzi tak miękkie, że możemy je łatwo podzielić na włókna. Mięso pieczemy około 8 godzin w niskiej temperaturze pod przykryciem.
Najlepiej upiec je w nocy lub w weekend. Nie trzeba go jakoś specjalnie pilnować podczas pieczenia. Tak, dobrze przeczytaliście - 8 godzin 😀 Zapewniam Was jednak, że warto je upiec, bo smakuje wybornie. My zajadaliśmy się nim z bułką, surówką i ulubionym sosem. To najpopularniejszy sposób na podanie pulled pork. Tak podana wieprzowina może stanowić konkurencję dla hamburgerów. Możemy ją też podać jako danie obiadowe np. z ziemniaczanym puree.
Co więcej, mięso łatwo się odgrzewa i wychodzi go duuuuża ilość. Jeśli nie lubicie ostrych smaków to zredukujcie ilość cayenne i chili.
SKŁADNIKI:
-
2kg łopatki wieprzowej,
-
MIESZANKA PRZYPRAW:
-
1 łyżka kminu,
-
1 łyżka soli,
-
1 łyżka pieprzu,
-
1 łyżka chili w proszku,
-
1 łyżka pieprzu cayenne,
-
1 łyżka octu winnego,
-
½ szklanki brązowego cukru (100g),
-
4 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę,
-
SOLANKA:
-
2l przegotowanej zimnej wody,
-
2 liście laurowe,
-
½ szklanki brązowego cukru (100g),
-
½ szklanki soli,
-
3 łyżki przygotowanej MIESZANKI PRZYPRAW
PRZYGOTOWANIE:
Zaczynamy od przygotowania mieszanki przypraw. Mieszamy ze sobą wszystkie składniki.
Kolejno przygotowujemy solankę. Do zimnej, przegotowanej wody dodajemy 3 łyżki przygotowanej przed chwilą mieszanki przypraw, cukier, sól i liście laurowe. Mieszamy dokładnie, aby sól i cukier się rozpuściły. Do dużego pojemnika wkładamy mięso i zalewamy marynatą. Najlepiej użyć takiego pojemnika, w którym mięso nie będzie wystawało spoza zalewy. Mięso odstawiamy do lodówki na 8 godzin.
Po tym czasie mięso wyjmujemy i osuszamy. Mięso nacieramy dokładnie pozostałą mieszanką przypraw (nie musimy wykorzystać całej mieszanki – jeśli wydaję się nam jej za dużo).
Piekarnik nagrzewamy do 100 stopni. Mięso układamy w naczyniu żaroodpornym i przykrywamy. Wstawiamy je do piekarnika i pieczemy 7-8 godzin. Zwiększamy temperaturę do 130 stopni i pieczemy jeszcze 1 godzinę. Pół godziny przed końcem pieczenia możesz mięso odkryć, aby ładnie się zarumieniło z wierzchu.
Mięso wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy na około pół godziny, aby odpoczęło. Następnie za pomocą dwóch widelców rozdzielamy mięso – szarpiemy – na cienkie włókna..
Życzę smacznego 🙂
Uwaga:
1) Jeśli nie lubicie ostrych smaków to pomińcie chili lub pieprz cayenne lub zmniejszcie ich zawartość o połowę.