Co zrobić z ziemniakami, które zostały nam z obiadu? Odpowiedź jest prosta - kotlety ziemniaczane. ich przygotowanie to dosłownie chwilka. Mogą stanowić samodzielny posiłek lub możemy podać je z dodatkami np. z sosem pieczarkowym. Sprawdzą się także jako dodatek do mięs pieczonych i gulaszów.
SKŁADNIKI(10 sztuk):
- 500g ugotowanych ziemniaków,
- 1 jajko
- 1 łyżka posiekanego koperku,
- Sól,
- Pieprz,
- DODATKOWO:
- 1 jajko,
- Bułka tarta do panierowania,
- Olej lub smalec do smażenia,
PRZYGOTOWANIE:
Ugotowane i wystudzone ziemniaki przeciskamy przez praskę lub dokładnie rozgniatamy. Dodajemy do nich jajko, koperek i szczyptę soli i pieprzu. Dokładnie mieszamy do połączenia składników. Z ciasta ziemniaczanego odrywamy po kawałku i formujemy małe kotleciki.
Rozgrzewamy tłuszcz na patelni. Jajko roztrzepujemy. Kotleciki maczamy w jajku, a następnie panierujemy w bułce tartej. Smażymy je na średnim ogniu na rumiano z obu stron.
Życzę smacznego 🙂
pyszne kotleciki 🙂
zrobiłam, w smaku dobre, tylko moim zdaniem za mało zwarta konsystencja, ciasto się lepiło do rak i to bardzo – czy można dodać trochę mąki ziemniaczanej? Zrobiłam je z sosem pieczarkowym. W sumie smaczne to było, no i zawsze coś innego.
Arturkowa wszystko zależy też od rodzaju użytych ziemniaków, czy z ciasta po zagnieceniu od razu robiłaś i smażyłaś kotlety? Jeśli się bardzo kleiło to można dosypać więcej mąki. Myślę, że można dodać trochę mąki ziemniaczanej.
Mało dopracowany przepis. ? Nie jest napisane czy po ugotowaniu i pognieceniu odrazu dodać jajko i resztę czy odczekać aż ziemniaki przestygna i zrobią się ”twarde ”.
Ja zrobiłam tak że odrazu po ugotowaniu dodałam jajko i resztę i to nie był dobry pomysł.. Kotlety w momencie zamoczenia w jajku dosłownie mi się rozplynely między palcami, wtedy dodałam mąkę dużo mąki i to też za bardzo nic nie dało, aż w końcu do ziemniaków dodałam bułkę tartą i to coś dało w końcu. Jajko całkowicie odstawilam i obtaczalam w samej bułce tartej. ? Więc pracy niż to warte..
Alice przykro mi, że kotlety Ci się nie udały. Zazwyczaj do wszelkich klusek i kotletów ziemniaczanych dodajemy ziemniaki wystudzone. Wydało mi się to oczywiste. Ale dla pewności dopiszę to teraz w przepisie. Kotlety są naprawdę smaczne, polecam Ci je wypróbować ponownie 🙂