Nowy tydzień rozpoczynamy na słodko - zapraszam na pyszne dyniowe muffinki. Dynię łączyłam już zarówno z nutellą, jak i z powidłami śliwkowymi. Tym razem skusiłam się na oba składniki jednocześnie. Krem czekoladowo-orzechowy współgra wspaniale z powidłami i dyniowym ciastem. Muffinki wyszły mi naprawdę pyszne i tak pięknie się prezentowały.
SKŁADNIKI (12 sztuk):
- MUFFINKI:
- 1 i ¾ szklanki mąki pszennej tortowej,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 i ½ łyżeczki sody,
- ½ szklanki cukru,
- 1 cukier waniliowy,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- ½ łyżeczki soli,
- ½ łyżeczki gałki muszkatołowej,
- 1 łyżeczka imbiru,
- 1 jajko,
- ½ szklanki mleka,
- 1/3 szklanki oleju,
- ¾ szklanki puree z dyni,
- KREM NUTTELLOWY:
- 85g miękkiego masła,
- 120g nutelli,
- 1 i ½ łyżki cukru pudru,
- 1 spora łyżka serka mascarpone (około 40g),
- DODATKOWO:
- 12 łyżeczek powideł śliwkowych,
PRZYGOTOWANIE:
MUFFINKI: Do jednej miski wbijamy jajko i rozkłócamy je widelcem. Następnie wlewamy mleko, olej i dodajemy puree z dyni. Całość dokładnie mieszamy.
Do drugiej miski wsypujemy mąkę, cukier i cukier waniliowy, przyprawy, proszek do pieczenia i sodę. Dokładnie mieszamy.
Mokre składniki wlewamy do suchych, mieszamy do połączenia się (nie dłużej) i masę rozkładamy do formy na muffinki wypełnionej papilotkami. Muffinki pieczemy w 180 stopniach około 20 minut (do suchego patyczka). Po upieczeniu babeczki studzimy.
KREM NUTELLOWY: Wszystkie składniki na krem powinny być w temperaturze pokojowej. Miękkie masło ucieramy mikserem z cukrem pudrem (około 5 minut). Powinna powstać jasna i puszysta masa maślana. Następnie dodajemy nutellę i miksujemy. Dodajemy serek mascarpone i miksujemy na wolnych obrotach miksera. Krem jest gotowy.
Gotowy krem przekładamy do szprycy lub rękawa i dekorujemy nim wierzch babeczek.
Na każdą z babeczek nakładamy 1 łyżeczkę powideł śliwkowych.
Muffinki przechowujemy w lodówce.
Życzę smacznego 😉