Smażoną rybę w piątkowy obiad proponuję zastąpić pysznymi rybnymi klopsikami. Są puszyste, mięciutkie i lekkie dla żołądka, z pewnością pokochają je najmłodsi. Bardzo szybko się je przygotowuję. Wychodzą okrągłe, bardzo ładnie utrzymują kształt podczas smażenia.
Podwójna panierka sprawia, że są chrupiące z wierzchu, a mięciutkie w środku. Taką panierkę stosowałam już przy łososiu. Proponuję podać je z ulubioną surówką. świetnie pasują tutaj frytki, ale ziemniaki czy ryż też się sprawdzą.
SKŁADNIKI:
- 500g filetów z białej ryby np. dorsza, mintaja, pangi,
- 1 duże jajko,
- 2-3 łyżki bułki tartej,
- ½ pęczka koperku,
- Sól,
- Pieprz,
- DODATKOWO:
- ½ szklanki mąki do panierowania,
- ½ szklanki bułki tartej do panierowania,
- 2 jajka +1 łyżka mleka,
- Olej do smażenia,
PRZYGOTOWANIE:
Rybę mielimy w maszynce do mielenia mięsa. W misce umieszczamy zmieloną rybę, bułkę tartą, posiekany drobno koperek, jajko, szczyptę soli i pieprzu. Składniki dokładnie mieszamy aż do połączenia.
W rondelku rozgrzewamy olej.
Z masy rybnej wilgotnymi dłońmi formujemy małe kuleczki. Rybne kuleczki obtaczamy najpierw w mące, następnie w rozkłóconym jajku z mlekiem i kolejno w bułce tartej. Klopsiki smażymy na złoty kolor z każdej strony w rozgrzanym oleju. Należy uważać, aby za mocno nie rozgrzać oleju, bo klopsiki nie dojdą w środku. Olej nie może być też za słabo rozgrzany, bo klopsiki będą chłonęły tłuszcz.
Klopsiki podajemy z frytkami, ryżem lub ziemniakami i ulubioną surówką bądź sosem.
Życzę smacznego!