Jestem wielką wielbicielką frittat. Po pierwsze bardzo szybko się je robi, po drugie są bardzo syte i dają dużo energii na cały dzień, po trzecie są kolorowe, a ja jem najpierw oczami 🙂
Robię je zazwyczaj z tego co mam w lodówce. Obowiązkowo muszą się w niej znaleźć świeże warzywa.
W weekend przygotowałam frittatę z makaronem - bo niby czemu nie z makaronem? 🙂
Eksperyment był bardzo udany więc dzielę się z Wami przepisem.
Składniki:
- dowolny makaron 50g,
- papryka czerwona 1/4,
- papryka zielona 1/4,
- salami 20g,
- 2 jajka,
- sól,
- pieprz,
- zioła prowansalskie
Przygotowanie:
Dowolny makaron - najlepiej jakiś mniejszy, gotujemy według przepisu na opakowaniu. Papryki myjemy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w bardzo drobną kostkę. Salami kroimy w drobną kostkę. Jajka rozkłócamy z odrobiną soli i pieprzu. Do jajek dodajemy pozostałe składniki i wszystko dokładnie mieszamy. Dodajemy również zioła prowansalskie.
Naczynie żaroodporne smarujemy masłem i oprószamy bułką tartą. Wlewamy naszą masę i zapiekamy około 20 minut w temperaturze 170 stopni - tzn, do momentu aż jajka się zetną. Frittata będzie wyglądała bardziej elegancko wyjęta z formy, Podajemy ze świeżym pieczywem. Życzę smacznego 🙂
