Pyszne, zakręcone naleśniki - to moja propozycja na wiosenne śniadanie. Są lekkie i pyszne. Zachęcam Was do użycia świeżego szpinaku, bo przecież teraz jest najsmaczniejszy. Oczywiście jest z nim troszkę więcej zabawy niż z mrożonym, ale zapewniam Was, że warto! Do szpinaku dodałam ser feta, który bardzo tutaj pasuje. Szpinak świetnie łączy się również z mascarpone, ricottą czy zwykłym serkiem śmietankowym. Ser możecie wymieszać z masą szpinakową, ja postanowiłam je fajnie zwinąć.
Składniki:
- CIASTO:
- 1 jajko,
- 1 szklanka mąki,
- 1 szklanka mleka,
- 4-5 łyżek wody,
- szczypta soli,
- MASA SZPINAKOWA:
- 1 mała cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 500g świeżego szpinaku lub 300g szpinaku mrożonego w liściach lub rozdrobnionego,
- sól,
- pieprz,
- słodka i ostra papryka,
- 130 g sera feta,
- 2 łyżki mleka,
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Do miski wbijamy jajko, dodajemy mleko, mąkę, szczyptę soli i wodę. Mieszamy za pomocą miksera aż do uzyskania gładkiego ciasta. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i smażymy cienkie placki. Cebulę obieramy i drobno kroimy. Szklimy ją na oleju i dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Następnie dodajemy szpinak (zamrożony) i smażymy do momentu aż cała woda ze szpinaku odparuje, a masa warzywna stanie się gęsta. Doprawiamy ją w międzyczasie przyprawami. Do miseczki wkładamy ser feta, dodajemy 2 łyżki mleka i ucieramy razem do powstania gładkiej masy.
Na naleśniku układamy na przemian masę szpinakową i serową. Zwijamy naleśnika. Naleśniki świetnie smakują podane z sosem czosnkowym.
Jeśli do dania używamy świeżego szpinaku to należy usunąć z niego łodygi. Można go najpierw podsmażyć na patelni tak, aby liście "zwiędły", przełożyć na sitko, aby ostygł, a następnie drobno pokroić.
Uwaga: Naleśniki można również zapiec w piekarniku posypując je startym żółtym serem.