To jedne ze smaczniejszych szaszłyków jakie jadłam 🙂 A to dzięki słodko-kwaśnej marynacie, którą wprost uwielbiam. Szaszłyki bardzo szybko się robi, muszą tylko leżakować w marynacie, aby nabrały słodko-kwaśnego smaku. Podałam je z grillową sałatką i pieczywem, można je również podać z ryżem. Spróbujcie, a na pewno nie pożałujecie.
Składniki(10 sztuk):
- 500g piersi z kurczaka,
- 2 łyżki miodu,
- 2 łyżki sosu sojowego,
- 2 łyżki przecieru pomidorowego,
- 4 łyżki octu winnego,
- 1 łyżka sosu worcester,
- sok z 1/2 cytryny,
- 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę,
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki,
- szczypta ostrej papryki,
- sól,
- pieprz
Przygotowanie:
Patyczki do szaszłyków moczymy przez 30 minut w letniej wodzie. Składniki marynaty mieszamy ze sobą. Kurczaka płuczemy i osuszamy. Następnie kroimy go w cienkie paseczki. Mięso wkładamy do miski, zalewamy przygotowaną marynatą i odstawiamy do lodówki na całą noc.
Następnego dnia mięso nabijamy na wykałaczki tworząc kształt węża. Mięso grillujemy kilka minut. Ponieważ mięso jest cienko pokrojone to szaszłyki będą szybko gotowe. Z uwagi na obecność miodu nie dokładamy do mięsa warzyw, bo nie zdążą się ugrilliować. Można je grillować osobno. Szaszłyki podać z pieczywem i sałatką/surówką. Smacznego 🙂