Sycący i rozgrzewający obiad z jednej patelni – kaszę w takim wydaniu pokochają wszyscy 🙂 Któż z nas nie lubi dań jednogarnkowych? Ja je uwielbiam 🙂 Wkładamy wszystko do jednego garnka, co jakiś czas zamieszamy, coś dołożymy, doprawimy i gotowe. Takie obiady robią się praktycznie same. Dzisiejsze danie pachnie Meksykiem, a to dzięki doborowi meksykańskich warzyw i przypraw. Danie jest jeszcze lepsze drugiego dnia, odgrzane, wówczas smaki fajnie się przegryzą. Pęczotto posypujemy startym żółtym serem, który rozpuszczając się spaja danie w całość. Możemy je podać także z kleksem śmietany lub jogurtu, polecam 🙂
SKŁADNIKI (4 porcje):
-
500g piersi z indyka,
-
1 cebula,
-
2/3 szklanki kaszy pęczak,
-
1 puszka czerwonej fasoli,
-
1 puszka kukurydzy,
-
1 puszka pomidorów krojonych (400g),
-
½ szklanki białego wina wytrawnego,
-
2,5 szklanki bulionu drobiowego,
-
1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego,
-
PRZYPRAWY:
-
½ łyżeczki kminu,
-
¾ łyżeczki oregano,
-
Szczypta słodkiej i ostrej papryki oraz chili,
-
Sól,
-
Pieprz,
-
Olej lub smalec do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
Mięso płuczemy i osuszamy, kroimy je w małą kostkę. Cebulę obieramy i drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i szklimy cebulę. Gdy cebula się zeszkli dodajemy pęczaki smażmy ciągle mieszając około 1 minuty. Następnie dodajemy mięso z indyka i smażymy razem około 5 minut. W między czasie dodajemy oregano, kmin i wszystkie rodzaje papryk w proszku. Wlewamy wino i zagotowujemy. Gdy wino zredukuje się o połowę wlewamy bulion. Danie przykrywamy i gotujemy na wolnym ogniu 10 minut.
Po tym czasie dodajemy pomidory z puszki i koncentrat, mieszamy. Gotujemy razem jeszcze 15-25 minut do momentu aż kasza będzie miękka. Gdyby sos stał się za gęsty, a kasza będzie jeszcze twardawa, to podlewamy dodatkowo bulionem lub wodą. Potrawę co jakiś czas mieszamy. Około 10 minut przed końcem duszenia dodajemy odsączoną fasolę i kukurydzę, mieszamy. Doprawiamy danie do smaku solą i pieprzem.
Danie podajemy z dodatkiem świeżego awokado oraz posypane żółtym serem i posiekanym drobno szczypiorkiem.
Życzę smacznego 🙂
ostatnio widziałam coś podobnego z ryżem, uwielbiam takie dania 🙂
Ja również 😉 W takim daniu możemy przemycić kaszę do naszego jadłospisu 🙂
Bardzo lubię takie dania i dość często je robię 🙂 fajne te zmiany u ciebie 🙂
bardzo smakowite danie. i te kolory! teraz mam ochotę przygotować sobie chili con carne. pozdrawiam ciepło!
nigdy nie jadłam pęczotta! wygląda super!
Jak to smacznie wygląda 🙂 Chyba w weekend zaserwuję taki kolorowy obiadek 🙂
Aniu, dziękuję za miły komentarz 🙂