Tydzień pierogowy trwa 🙂 Po zielonych pierożkach ze szpinakiem i bardziej klasycznych z mięsem pora na coś bardziej wymyślnego. Ponieważ uwielbiam dynię to przygotowałam pierożki dyniowe z ricottą i szałwią. Moi znajomi wiedzą, że lubię gdy danie jest dobrze doprawione, więc dodałam do farszu chili. Wyszły naprawdę ostre! 🙂 Podałam je z podsmażonym boczkiem. Ale kilka porcji zamroziłam i podałam z mięsem, które zostało mi z obiadu i powiem Wam, że świetnie się sprawdziły jako dodatek do mięsa. Także zachęcam Was do ich przygotowania 🙂
Składniki:
- CIASTO:
- 500 g mąki,
- 2 łyżki oliwy,
- letnia woda
- FARSZ:
- 350 g puree z dyni,
- ricotta 250 g,
- szałwia suszona 1 łyżeczka (lub świeża),
- 1 cebula,
- czosnek 2 ząbki,
- chili,
- papryka ostra
- sól
Przygotowanie:
Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy ją razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Gdy cebula ostygnie dodajemy ją do dyni. Dodajemy również serek ricotta, szałwię. Całość mieszamy i przyprawiamy do smaku. Na stolnicę wysypujemy mąkę tworząc dołek. Do dołka wlewamy oliwę i stopniowo dodajemy letniej wody zagniatając ciasto. Powstałe ciasto rozwałkowujemy na stolnicy na bardzo cienki placek podsypując mąką. Z ciasta wycinamy okrągłe placki.
Na środek każdego kółka kładziemy porcję farszu i zlepiamy pieroga. Można to zrobić za pomocą maszynki do pierogów. Pierogi gotujemy w osolonej wodzie aż do wypłynięcia. Pierogi świetnie pasują do mięs w sosie. Można zjeść je również z podsmażonym boczkiem lub cebulką. Smacznego 🙂