Uwielbiam naleśniki, ale ile można jeść je ciągle z dżemem i bitą śmietaną lub z serem? Nie, naleśniki przecież nie mogą być nudne. Można przecież dodać do nich trochę kakao i staną się czekoladowe. Można też je zapiec pod fajną serową pierzynką, o tak, ten sposób bardzo przypadł mi do gustu. Tak przygotowane naleśniki wprost rozpływają się w ustach. Spróbujcie, na pewno nie pożałujecie.
Taka zapiekanka smakuje rewelacyjnie na ciepło, a na zimno oczywiście lepiej się kroi. Na pewno warto ją przygotować jeśli chcemy zaskoczyć rodzinę, znajomych lub po prostu pozbyć się naleśnikowej nudy 😛
Składniki:
- 2 jajka,
- 2 szklanki mąki,
- 1 szklanka wody
- 1 i 1/4 szklanki mleka,
- szczypta soli,
- olej do smażenia,
- 1 łyżeczka kakao,
- 300 twarogu półtłustego,
- 3 łyżki cukru,
- 1 jajko,
- 120g śmietany 18%,
- 100g serka homo,
- 2 jajka,
- 85 g cukru,
- skórka starta z 1/2 cytryny lub kilka kropel aromatu cytrynowego,
Przygotowanie:
Do miski wbijamy 2 jajka, roztrzepujemy je. Dodajemy mąkę, wodę, mleko i szczyptę soli, miksujemy całość na gładkie ciasto. Na patelni smażymy cienkie naleśniki. Po wysmażeniu połowy ciasta dodajemy kakao, mieszamy i smażymy ciemnie naleśniki. Ser rozdrabniamy widelcem, dodajemy cukier i jajko, dokładnie mieszamy aż do połączenia składników. Przygotowaną masa serową smarujemy naleśniki. Okrągłą formę żaroodporną smarujemy masłem. Układamy w niej naleśniki na przemian jasne i ciemne. Do miski wbijamy 2 jajka, dodajemy serek homo, śmietanę, cukier i skórkę z cytryny, mieszamy do połączenia składników.
Tak przygotowaną masą zalewamy naleśniki. Zapiekamy 35-40 minut w 180 stopniach. Gdyby masa zaczęła się za bardzo przypiekać do przykrywamy całość folią. Podajemy ją z owocami. Życzę smacznego 🙂