Kto mnie zna ten wie, że uwielbiam placuszki 🙂 Zarówno te na słodko, jak i wytrawne 🙂 Na blogu znajdują się już placuszki dyniowe, których głównymi składnikami oprócz dyni są rodzynki i serek.
Natomiast dzisiejsze placuszki są po prostu dyniowe, są mięciutkie, słodkie, mają piękne żółty kolor. Warto je przygotować jeśli tylko dysponujemy dyniowym puree. Co ważne, możemy je przygotować o każdej porze roku, jeśli odpowiednio zakonserwujemy dyniowe puree.
Składniki:
- 1 jajko,
- 1/2 szklanki cukru,
- szczypta soli,
- 250g puree z dyni,
- 1,5-2 szklanki mąki,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 szklanka mleka,
- 1,5 łyżki masła,
Przygotowanie:
Masło roztapiamy. Do miski wbijamy jajko, dodajemy cukier i szczyptę soli, ucieramy mikserem. Następnie dodajemy dyniowe puree, roztopione masło i miksujemy. Kolejno dodajemy na przemian mąkę z proszkiem do pieczenia i mleko, aż powstanie gęste ciasta, troszkę gęstsze od ciasta naleśnikowego. Na patelni rozgrzewamy olej, nakładamy łyżką ciasto formując okrągły kształt. Placuszki smażymy na małym ogniu na rumiano z obu stron. Podajemy od razu po przygotowaniu. Smacznego 😉