Fasola po bostońsku

Jeśli lubicie fasolę po bretońsku to po bostońsku zapewne przypadnie Wam do gustu 🙂 Jest delikatna w smaku, odrobinę słodka i ostra. Nie ma przy niej zbyt dużo pracy, wszystkie składniki wkładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy w niskiej temperaturze. To świetna propozycja dla osób zabieganych. Z podanych składników wychodzi duża porcja także starczy na obiad dla kilku osób.

SKŁADNIKI:

• 350g drobnej białej fasoli,

• 350g boczku wędzonego,

• 2 cebule,

• 6 ząbków czosnku,

• 3 łyżki koncentratu pomidorowego,

• 1 łyżka miodu,

• 1 łyżeczka musztardy zwykłej,

• 2 łyżeczki musztardy francuskiej,

• ½ łyżeczki sosu worcester,

• 2 łyżki octu winnego,

• 2 łyżeczki brązowego cukru,

• ½ łyżeczki oregano,

• 3/2 łyżeczki majeranku,

• Sól,

• Pieprz,

PRZYGOTOWANIE:

Fasolę dokładnie płuczemy pod bieżącą wodą. Przekładamy ją do dużej miski i zalewamy zimną wodą. Moczymy ją przez noc. Następnego dnia fasola odcedzamy, przekładamy do rondla i zalewamy zimną wodą. Dodajemy szczyptę soli i fasolę gotujemy przez 30 minut od momentu zagotowania. Fasolę odcedzamy i przekładamy do dużego naczynia żaroodpornego (wywar z gotowania fasoli zachowujemy). Cebule obieramy i razem z boczkiem kroimy w kostkę, czosnek przeciskamy przez praskę. Do fasoli dodajemy wszystkie składniki i dokładnie mieszamy. Fasolę zalewamy 3 szklankami wody z jej gotowania, mieszamy. Woda powinna zakryć fasolę.

Naczynie szczelnie zamykamy i pieczemy całość w temperaturze 150 stopni przez 2-3 godziny – do miękkości fasoli. Fasolę wyjmujemy z piekarnika i doprawiamy ewentualnie jeszcze do smaku. Gdyby za dużo wody wyparowało to do fasoli dodajemy odrobinę przegotowanej wody.

Fasolę podajemy z pieczywem, smacznego!

Uwaga:

1) Obie musztardy możemy zastąpić 1 łyżką suchej gorczycy.