Witajcie niedzielnie 🙂 Zapraszam na drugi przepis w ramach "Weekendowej Cukierenki" 🙂 Oba wpisy są iście jesienne. Wczoraj prezentowałam Wam drożdżówki ze śliwkami, a dziś przepyszne dyniowe ślimaczki, które przykuły moją uwagę na blogu Mirabelki. To zdecydowanie jeden z najlepszych dyniowych wypieków tej jesieni. Bułeczki są mięciutkie, o pięknym żółtym kolorze, smakują i pachną korzennymi przyprawami, a kropkę nad i stanowi pyszna serkowa polewa – mówię Wam po prostu niebo w gębie – gorąco polecam!
SKŁADNIKI (12 sztuk):
- CIASTO DROŻDŻOWE:
- 450g mąki,
- 25g świeżych drożdży,
- 200g puree z dyni,
- 1 jajko,
- 3 łyżki cukru,
- ½ szklanki ciepłego mleka,
- 40g masła,
- Szczypta soli,
- NADZIENIE:
- 50g miękkiego masła,
- 5 łyżek cukru trzcinowego,
- 1 płaska łyżeczka cynamonu,
- ½ łyżeczki mielonego imbiru,
- ½ łyżeczki mielonych goździków,
- 1/3 łyżeczki mielonego kardamonu,
- DODATKOWO:
- 3-4 łyżki roztopionego masła do posmarowania bułeczek,
- POLEWA:
- 50g serka kremowego,
- ½ szklanki cukru pudru,
- 2 łyżki syropu klonowego,
PRZYGOTOWANIE:
CIASTO DROŻDŻOWE: Do ciepłego mleka wkruszamy drożdże. Dodajemy 1 łyżkę cukru i 2-3 łyżki mąki. Dokładnie mieszamy, aby nie było grudek i odstawiamy pod przykryciem na kilka minut, aby rozczyn zaczął pracować. W tym czasie roztapiamy masło i odstawiamy do wystygnięcia. Jajko mieszamy z pozostałym cukrem i dyniowym puree. Dodajemy rozczyn i delikatnie mieszamy. Następnie stopniowo dosypujemy mąki i wyrabiamy ciasto.
Pod koniec dodajemy rozpuszczone masło. Ciasto wyrabiamy kilka minut aż będzie gładkie, elastyczne i nie będzie kleiło się do rąk. Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy je i odstawiamy do podrośnięcia w ciepłe miejsce na około godzinę. Powinno podwoić swoją objętość.
Po tym czasie ciasto przekładamy na stolnicę i rozwałkowujemy na prostokąt o wymiarach 60x25cm. Na cieście rozsmarowujemy nadzienie, zostawiamy 3cm marginesu wzdłuż dłuższego boku. Ciasto ciasno zwijamy zaczynając od dłuższego boku. Powstałą roladą kroimy na 12 równych części.
Prostokątną formę o wymiarach 23x28cm wykładamy papierem do pieczenia. Ślimaczki układamy w formie jeden obok drugiego. Smarujemy je roztopionym masłem. Układamy je luźno, bo urosną podczas pieczenia. Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy na około pół godziny do podrośnięcia. W tym czasie piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Bułeczki pieczemy około 30-40 minut aż staną się złociste z wierzchu. Wyjmujemy je z piekarnika i studzimy.
NADZIENIE: Miękkie masło o temperaturze pokojowej mieszamy dokładnie z pozostałymi składnikami.
POLEWA: Serek kremowy miksujemy z cukrem pudrem i syropem klonowym. Cukier puder dodajemy stopniowo. Przygotowanym lukrem polewamy ślimaczki.
Życzę smacznego 🙂