Przygotowując tradycyjne powidła śliwkowe zostało mi trochę śliwek. Wpadłam na pomysł, aby połączyć je z pomarańczą. Jak pomyślałam tak też zrobiłam 😉 Powidła ugotowały się bardzo szybko, bo użyłam do nich mniejszej ilości owoców. Dodatkowo przetarłam je przez sito, aby pozbyć się skórek. Smakują i pachną wybornie, warto wypróbować przepis. Podczas ich gotowania w domu unosił się ich aromatyczny zapach 🙂
SKŁADNIKI :
- 1 kg śliwek węgierek,
- 1 pomarańcza,
- Około 100g cukru,
PRZYGOTOWANIE:
Śliwki myjemy i osuszamy. Następnie usuwamy z nich pestki. Pomarańczę sparzamy. Ścieramy z niej skórkę i wyciskamy sok. Do garnka wkładamy śliwki. Dodajemy 2 łyżki wody. Śliwki zagotowujemy. Wówczas dodajemy sok i skórkę z pomarańczy. Ponownie zagotowujemy. Całość gotujemy na wolnym ogniu bez przykrycia często mieszając około 30 minut.
Po tym czasie masę przecieramy przez sitko, aby pozbyć się skórek (nie jest to konieczne) i ponownie wstawiamy na gaz. Stopniowo dodajemy cukier do smaku i gotujemy jeszcze 30-60 minut często mieszając do uzyskania gęstego dżemu. Po tym czasie większość wody odparuję i uzyskamy gęsty dżem. Ilość cukru zależy od słodkości śliwek i pomarańczy. Być może trzeba będzie go użyć mniej lub więcej, a nawet wcale, dlatego dodajemy go stopniowo.
Gotowy gorący dżem przekładamy do słoiczków. Słoiki zakręcamy i odstawiamy do góry dnem aż do wystygnięcia dżemu. Słoiki przechowujemy w suchym i chłodnym miejscu.
Życzę smacznego 🙂
Uwaga:
- Z tych proporcji uzyskałam 2 słoiczki powideł po 150ml.