Jeśli lubicie bób tak jak ja to musicie koniecznie zrobić te pierogi 🙂 Pierwszy bób, który kupiłam w tym roku, oczywiście zjadłam sam, po prostu ugotowany. Brakowało mi tego smaku przez cały rok. Następnie zrobiłam z nim również spaghetti i risotto. Pomyślałam sobie, że fajnie byłoby zrobić z bobem pierogi. Żeby pierogi były bardziej sycące dodałam boczek, ale można również dodać szynkę. Boczek, koperek, śmietana - one do bobu pasują zawsze. Pierogami jestem pozytywnie zaskoczona, bardzo smakowały nam 🙂
Składniki:
- mąka 250g,
- letnia woda około 3/4 szklanki,
- 1 łyżka oliwy,
- szczypta soli,
- 300g bobu,
- 1 cebula,
- boczek 100g,
- 1/2 pęczka koperku,
- papryka ostra 1/4 łyżeczki,
- sól,
- pieprz
Przygotowania:
Bób gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Po ugotowaniu studzimy go i obieramy ze skorupek. Umieszczamy go w miseczce i rozdrabniamy za pomocą widelca. Połowę boczku kroimy w kostkę i podsmażamy razem z pokrojoną w kostkę cebulą, Boczek i cebulę dodajemy do bobu, dokładnie mieszamy.
Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i ostrą papryką. Na stolnicę wsypujemy mąkę i szczyptę soli. Dodajemy oliwę i stopniowo dodajemy wodę zagniatając ciasto. Ciasto nie powinno kleić się do rąk, powinno być elastyczne. Rozwałkowujemy je na cienki placek i wycinamy szklanką okrągłe kształty. Na każdym placku układamy farsz i zlepiamy pieroga. Pierogi gotujemy w osolonej wodzie około 3 minuty od wypłynięcia na wolnym ogniu. Pozostały boczek podsmażamy i podajemy z ugotowanymi pierogami. Pierogi polewamy rozpuszczonym masłem i posypujemy świeżym koperkiem. Życzę smacznego 🙂