Naleśniki i pierogi z serem to potrawy, które zapewne zna każdy Polak. Dzisiaj prezentuję Wam tradycyjne naleśniki z serem, które podawało się w moim domu rodzinnym. Nadzienie to dobrej jakości zmielony twaróg, koniecznie z dodatkiem żółtek i cukru waniliowego. Oczywiście na sam koniec naleśniki są podsmażone na masełku. Niebo w gębie 🙂 Już od jakiegoś czasu używam gotowego zmielonego twarogu z wiaderka. Mam już dwa sprawdzone twarogi i jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Oczywiście można twaróg zmielić też samemu.
Naleśniki można nadziać serem, złożyć w kopertę i schować do lodówki. Następnego dnia wystarczy je tylko podsmażyć na masełku i mamy gotowe pyszne i szybkie śniadanie.
W moim domu rodzinnym naleśniki z serem zawsze robiła mama. Podawało się je same. Aczkolwiek spróbujcie jak pysznie smakują z owocami, śmietaną czy syropem klonowym. W sezonie truskawkowym podałam je z musem z truskawek - również smakowały pysznie.
SKŁADNIKI:
- NALEŚNIKI (10-12 sztuk):
- 2 jajka,
- 2 szklanki mąki,
- 1/3 łyżeczki soli,
- 1/3 łyżeczki cukru,
- 1 i ½ szklanki mleka,
- 1 i 1/3 szklanki wody,
- 2 łyżki oleju,
- NADZIENIE SEROWE:
- 500g sera twarogowego trzykrotnie zmielonego,
- 2 żółtka,
- 2 łyżki cukru waniliowego,
- 3-4 łyżki cukru,
- DODATKOWO:
- masło do smażenia,
PRZYGOTOWANIE:
NALEŚNIKI: Wszystkie składniki na naleśniki miksujemy ze sobą aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Ciasto odstawiamy na 30-60 minut, aby odpoczęło. Po tym czasie na patelni smażymy cienkie naleśniki.
NADZIENIE SEROWE: Ser łączymy z cukrem i cukrem waniliowym. Mieszamy do połączenia. Dodajemy żółtka i krótko mieszamy.
Każdego naleśnika smarujemy porcją nadzienia serowego. Naleśniki składamy w koperty. Na patelni rozgrzewamy masło. Obsmażamy naleśniki na rumiano z obu stron. Najpierw obsmażamy od strony łączenia.
Naleśniki podajemy same lub z dodatkiem kwaśnej śmietany i owoców.
Życzę smacznego 🙂
Pyszne naleśniczki- wychodzą mega cieniutkie! Polecam?
Domi bardzo mi miło 🙂
Witam! Mam 30 lat a nigdy nie umialam zrobic nalesnikow. Uwielbiam je ale to byla moja zmora.. do dzisiaj:) poraz 1wszy wyszly mi nalesniki! Wyszlo mi ich duuuzo wiecej niz pisze w przepisie! Dzieki jeszcze raz, teraz napewno beda goscic u nas duzo czesciej:) :*
Dziękuję za miły komentarz ? Cieszę się, że się udało!