Dziś mam dla Was pomysł na zupkę grzybową, ale nie taką zwykłą zupkę, ale z gąsek. Z powodzeniem zupkę można zaserwować na świątecznym stole.
Moje rodzinne strony obfitują dużą ilością grzybów. Jesienią, wspólnie z rodziną zbieramy w lesie szare i zielone gąski. Gąski są to bardzo popularne w moich stronach grzyby, które można spotkać jesienią. Jeżeli pogoda dopisuje to można je zbierać aż do początku grudnia. Są pyszne, ale dokładne obranie i wyczyszczenie ich to nie lada wyzwanie, bowiem gąski rosną w piasku 🙂
Moja mama zwykle z gąsek gotuje barszcz. Przyrządziłam podobną zupę tyle, że z dodatkiem pomidorów.
Składniki:
- gąski 250g,
- 1 cebula,
- 1 pomidor,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 ziemniaki pokrojone w kostkę,
- 750 ml bulionu,
- liść laurowy,
- 2 ziela angielskie,
- sól,
- pieprz,
- masło 2 łyżki,
- jogurt naturalny do podania
Przygotowanie:
Zaczynamy od dokładnego oczyszczenia i umycia grzybów. Gąski są strasznie zapiaszczone. Następnie większe z nich kroimy na mniejsze części, zaś te małe pozostawiamy całe. Cebule kroimy w kostkę. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy gąski, czosnek i cebulę. Dusimy pod przykryciem około 10 minut co jakiś czas mieszając. W między czasie przygotowujemy bulion. Zawartość patelni przekładamy do garnka, dodajemy ziemniaki, ziele angielskie i liścia laurowego. Zalewamy wszystko bulionem i gotujemy.około 20 minut na wolnym ogniu aż do miękkości ziemniaków.
Pomidora sparzamy, obieramy ze skórki i usuwamy nasiona. Kroimy go w kostkę i dodajemy do zupy. Zupę gotujemy jeszcze 5 minut. Po ugotowaniu wyjmujemy ziela angielskie i liścia laurowego i zupę miksujemy na krem, doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Podajemy z kleksem gęstego jogurtu naturalnego. Jeżeli nie mamy blendera albo chcemy delektować się całymi kawałkami grzybów to zupy nie musimy miksować. Zupa tak podana wygląda również efektownie. Smacznego 🙂
Wygląda apetycznie i pewnie tak smakuje
Kasiu dziękuję i polecam Ci tę zupę. Jest naprawdę smaczna.