Makaroniki z kremem czekoladowym

Podobno makaroniki są kapryśne i trudne w przygotowaniu. Muszę jednak przyznać, że ja nie mam z nimi żadnego problemu. Dziś w "Weekendowej Cukierence" prezentuję Wam nasz ostatni hit czyli makaroniki wypełnione kremem śmietankowo-czekoladowym. Jakie one były pyszne! Dosłownie walczyliśmy z mężem o ostatniego 🙂

Aby przygotować makaroniki trzeba zaopatrzyć się w wagę kuchenną, termometr i matę silikonową. Ale przede wszystkim trzeba poznać swój piekarnik. Niestety żaden przepis nie jest gwarancją sukcesu. Temperaturę i czas pieczenia trzeba dopasować do swojego piekarnika. Gdy już upieczecie piękne makaroniki z falbanką to możecie przechodzić do przygotowania kremu czekoladowego. Krem ten należy przygotować min. 6h wcześniej, aby zdążył się schłodzić. Śmietankę rozpuszczamy z czekoladą czyli przygotowujemy ganache czekoladowy, który następnego dnia ubijamy z mascarpone. Krem ten świetnie sprawdzi się także do tortów oraz cupcakes.

Makaroniki z kremem czekoladowym

Makaroniki z kremem czekoladowym

SKŁADNIKI (15-18 makaroników – po złożeniu):

  • MAKARONIKI:
  • 75g mielonych migdałów (mąki migdałowej),
  • 75g cukru pudru,
  • 60g białek (30g i 30g) w temperaturze pokojowej,
  • 93g cukru (18g i 75g),
  • 25ml wody,
  • niebieski barwnik spożywczy,
  • KREM CZEKOLADOWY:
  • 110g śmietany kremówki 36%,
  • 135g czekolady mlecznej,
  • 170g serka mascarpone,

PRZYGOTOWANIE:

MAKARONIKI: Migdały i cukier puder mieszamy ze sobą dość dokładnie. Następnie przesiewamy je przez drobne sitko. Jeśli na sitku zostaną większe kawałki migdałów to odkładamy je, a zastępujemy je nowymi, aby masa po zważeniu się zgadzała. Następnie do migdałów i cukru pudru dodajemy 30g białek i odrobinę barwnika spożywczego. Dokładnie mieszamy do połączenia. Barwa powinna być dość intensywna, bo po dodaniu reszty składników na pewno zblednie.

Pozostałe 30g białek przekładamy do miseczki. Będziemy je ubijać na sztywną pianę z 18g cukru. Najpierw jednak w małym garnuszku umieszczamy 75g cukru i 25ml wody, mieszamy i zagotowujemy. W garnuszku umieszczamy termometr cukierniczy i gotujemy na średniej mocy palnika (ale w ogóle nie mieszamy!) do osiągnięcia 118 stopni. Gdy syrop osiągnie 100 stopni to zaczynamy ubijać białka na sztywną pianę. Gdy piana będzie sztywna to dodajemy 18g cukru i jeszcze ubijamy około 2 minut. Zmniejszamy obroty miksera na mniejsze i cienką strużką wlewamy do białek gorący syrop cukrowy. Staramy się wylewać go na środek miseczki, aby nie znalazł się na ściankach. Gdy wlejemy cały syrop to obroty miksera zwiększamy na większe i miksujemy białka do wystudzenia (około 3-5 minut). W ten sposób przygotowaliśmy bezę włoską.

Gotową bezą włoską dodajemy do masy migdałowej w trzech turach za każdym razem dokładnie mieszając. Mieszamy bardzo delikatnie i krótko, aby nie rozrzedzić masy (rozcieramy o ścianki miseczki). Stosujemy posuwiste ruchy, aby pozbawić beze powietrza. Po dodaniu całej bezy włoskiej gotowa masa powinna opadać z łyżki jak wstążka. Powinna być gęsta i błyszcząca.

Matę do makorników rozkładamy na blaszce do pieczenia. Gotową masę makaronikową przekładamy do rękawa cukierniczego lub szprycy z okrągła końcówką. Trzymając szprycę prostopadle do blachy wyciskamy 2-2,5cm okręgi. Gdy wyciśniemy wszystkie makaroniki to odstawiamy je do wysuszenia – na około 10-30 minut. Jak sprawdzić czy makaronik już wysechł? Po dotknięciu palcem makaronika nie powinien się przykleić do palca. Nie pozostawiamy makaroników do wyschnięcia na dłużej niż to potrzebne, bo skorupka stanie się na twarda.

Gdy makaroniki schną to my nagrzewamy piekarnik do 130 stopni z termoobiegiem. Każdą blaszkę makaroników pieczemy osobno. Makaroniki pieczmy około 12-14 minut. Wszytsko zależy od piekarnika. Przed wyjęciem całej blaszki z piekarnika najlepiej podważyć jedno ciasteczko bardzo delikatnie i sprawdzić czy się nie rozdziela i czy spód jest upieczony.

Upieczone makaroniki pozostawiamy na macie do całkowitego wystudzenia. Następnie podważamy je delikatnie i ściągamy z blachy.

Połowę upieczonych makaroników smarujemy kremem czekoladowym i przykrywamy drugą połową upieczonych makaroników.

KREM CZEKOLADOWY: Śmietanę kremówkę podgrzewamy prawie do zagotowania. Wyłączamy ogień i dodajemy posiekaną drobno mleczną czekoladę. Odstawiamy całość na 3 minuty. Następnie masę mieszamy do połączenia. Czekolada powinna się rozpuścić i połączyć w jednolitą masę ze śmietanką. Masę czekoladową przekładamy do czystej miseczki. Zamykamy i odstawiamy na całą noc do lodówki do schłodzenia.

Następnego dnia do masy czekoladowej dodajemy serek mascarpone i miksujemy na najwyższych obrotach miksera do powstania gęstego i puszystego kremu.

Życzę smacznego!

Makaroniki z kremem czekoladowym

Makaroniki z kremem czekoladowym





6 komentarzy

  1. Czy można wcześniej (kilka dni) przygotować sobie makaroniki? Czy tylko na świeżo będą tak dobre? Jeśli można wcześniej to ile?
    Pozdrawiam i już nie mogę się doczekać jak zacznę robić 🙂

    • cukiereczek

      Można przygotować same korpusy nawet tydzień wcześniej i trzymać w szczelnie zamkniętym pojemniku 😍 Natomiast przełożone kremem trzymałam 3 dni w lodówce i były nadal smaczne ☺️
      Życzę udanych wypieków!

  2. Czy krem jest akurat wyliczony na 15-18 makaroników czy zostaje jeszcze krem?

Zostaw odpowiedź