Żulik czyli chlebek turecki

Z tureckimi bułeczkami spotkałam się w dzieciństwie. Nie wiedziałam wówczas, że tak się nazywają. Mama kupowała nam je w sklepie obwoźnym. Dopiero mój Michał uświadomił mnie, że nazywa się je żulikami. Pyszne, ciemne ciasto z rodzynkami, które najczęściej je się z masłem, to świetny pomysł na śniadanie, podwieczorek czy deser. Swój niepowtarzalny kolor zawdzięczają melasie. Ja jej niestety nie miałam więc użyłam miodu. Gorąco polecam ich przygotowanie 🙂

SKŁADNIKI:

 

  • 500 g mąki pszennej (najlepiej chlebowej),
  • 1 łyżeczka  soli,
  • 4 łyżeczki kawy zbożowej,
  • 7 g suchych drożdży (około 1,5 łyżeczki),
  • 330 ml  mleka,
  • 2 łyżki masła (około 50 g),
  • 1/3 szklanki melasy (lub miodu ),
  • 100 g rodzynków,
  • 1 łyżka mleka,
  • 1 jajko

 

PRZYGOTOWANIE:

Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy suche drożdże, sól, kawę zbożową, rodzynki i mieszamy. Do garnuszka wlewamy mleko, dodajemy masło i melasę/miód i podgrzewamy je chwilkę, aby składniki się rozpuściły. Mleko wlewamy do mąki i dokładnie mieszamy. Jeśli ciasto będzie się kleiło to dosypujemy odrobinę mąki. Ciasto odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 1-1,5h.

Po tym czasie 2 keksówki o wymiarach 10x20cm wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto chwilkę wyrabiamy i przekładamy do keksówek. Odstawiamy je na 15-20 minut, aby ciasto ponownie podrosło. W tym czasie jajko roztrzepujemy z mlekiem i smarujemy chlebki. Pieczemy około 30 minut w 190 stopniach. Życzę smacznego 🙂

Uwaga: 1) Melasę można zastąpić miodem lecz chlebek smakuje najlepiej właśnie z melasą. 2) Z ciasta można piec również bułeczki. Pieczemy je wówczas około 20 minut.




Brak komentarzy do tej pory

Zostaw odpowiedź