Witam w "Weekendowej Cukierence". Zapraszam dziś na tradycyjne faworki. Zgodnie ze staropolskim zwyczajem faworki smażymy w karnawale (tak jak pączki), a także w Tłusty Czwartek i na ostatki. Karnawał w tym roku jest dość długi więc mamy dużo czasu, aby delektować się ich smakiem 🙂 Faworki to chrupiące słodkie ciasteczka przygotowane na wzór złożonej kokardki. Ciasto na faworki zawiera dużo żółtek, śmietanę i odrobinę spirytusu, który zapobiega wchłanianiu się tłuszczu.
Jeśli nie dysponujemy spirytusem to użyjmy octu lub wódki. Ciasto nie zawiera cukru. Słodycz uzyskujemy dopiero po oprószeniu usmażonych faworków cukrem pudrem. Ciasto najpierw zagniatamy, następnie wybijamy je tłuczkiem, aby wtłoczyć w nie powietrze. Dzięki temu na usmażonych faworkach pojawiają się charakterystyczne bąbelki. Oprócz tradycyjnych faworków możecie przygotować też takie w kształcie kokardek - przepis znajdziecie TUTAJ.
SKŁADNIKI :
- 450g mąki pszennej,
- Szczypta soli,
- 5 żółtek,
- ¾ szklanki gęstej śmietany 18%,
- 1 łyżka spirytusu,
- DODATKOWO:
- Tłuszcz do smażenia np. Olej, planta, smalec
- Cukier puder do oprószenia
PRZYGOTOWANIE:
Na stolnicę wysypujemy mąkę, dodajemy do niej szczyptę soli. W mące robimy dołek i wbijamy do niego żółtka, dodajemy także śmietanę i spirytus. Zagniatamy gładkie ciasto.
Ciasto zawijamy w folię i odkładamy je na 30 minut w temperaturze pokojowej, aby odpoczęło.
Po tym czasie ciasto wybijamy wałkiem lub tłuczkiem do mięsa przez około 20-30 minut. Robimy to następująco: ciasto rozwałkowujemy i składamy je, aby otrzymać mały prostokąt. Ciasto bijemy tłuczkiem lub wałkiem aż się rozpłaszczy. Wówczas ponownie je składamy i wybijamy. Czynność powtarzamy kilka razy. Takie wybijanie ciasta ma na celu wtłoczenie w ciasto dużej ilości powietrza (charakterystyczne bąbelki na usmażonych faworkach). Ciasto zawijamy w folię i odstawiamy do lodówki do schłodzenia na 30 minut.
Ciasto wyjmujemy z lodówki i rozwałkowujemy najcieniej jak się da. Z ciasta wycinamy prostokąty o wymiarach 3x12cm. W środku każdego prostokąta robimy podłużne nacięcie na 2cm i przewijamy jeden koniec formując kształt faworka.
Rozgrzewamy tłuszcz. Faworki smażymy partiami na rumiano z obu stron. Odsączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach.
Tłuszcz do smażenia powinien być nagrzany do temperatury 175 stopni.
Po ostygnięciu faworki oprószamy obficie cukrem pudrem.
Życzę smacznego 🙂
Polecam wszystkim ten przepis bo ciasto jest niezwykle miękkie a faworki rozpływają się w ustach ☺ łatwe do zrobienia, niezwykle kruche i co najważniejsze bardzo smaczne ☺
Bardzo się cieszę, że faworki smakowały 🙂
Faworki bardzo smaczne i łatwe w przygotowaniu. Z pozostałych białek wyszły jeszcze kokosanki.
Marta wyglądają super 🙂 Bardzo mi miło.
Dopiero co zrobione a już prawie nic nie zostało. A z białek pieką się bezy do kremu sułtańskiego
Agiston wyglądają jak malowane 🙂 Ciesze się, że smakowały.
Smaczne,kruche i łatwe do zrobienia. Polecam przepis?
Magda bardzo się cieszę, że smakowały 🙂
Wyszły idealne ❤️
Ajciaa bardzo się cieszę, że smakowały ?
Pyszne ? pierwszy raz robiłam i wszystko wyszło jak należy ??
Natalia bardzo się cieszę 😉
Robilam faworki pierwszy raz w życiu Wyszły pyszne mięciutkei kruche rozplywajace się w ustach??? Wszystkim bardzo smakowały i bardzo szybko zniknęły z talerza ??
Lucy jakie piękne ? Cieszę się, że smakowały ?
Pierwszy raz w życiu robiłam chyba się udały ?
Są idealne ?
Pyszne ? doskonały przepis ?
Bardzo mi miło 🙂
Wyszły piękne i pyszne 😍
Bardzo się cieszę 💜