Rozpoczynamy na blogu kolejny Maraton - Maraton Babeczek. Przez 7 dni będę Was inspirować pysznymi przepisami na muffinki i babeczki. Na początek serwuje proste i pyszne muffinki czekoladowe. Moim zdaniem to najlepsze czekoladowe babeczki - są nie za słodkie, wilgotne, wprost idealne. Do ich przygotowania nie potrzeba miksera. Dzieci je pokochają, a dorośli zakochają się w nich od pierwszego "gryza" 🙂
SKŁADNIKI (12 sztuk):
- 140g masła,
- ½ szklanki kakao,
- 60g gorzkiej czekolady,
- ½ szklanki śmietany 18%,
- ¾ szklanki cukru,
- 2 duże jajka,
- ¾ szklanki mąki,
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia,
- ½ łyżeczki sody,
- Kilka kropel aromatu waniliowego,
PRZYGOTOWANIE:
Do rondelka przekładamy pokrojone masło i posiekaną drobno czekoladę. Podgrzewamy je razem na wolnym ogniu mieszając aż się roztopią. Wówczas zdejmujemy rondelek z ognia, dodajemy kakao i mieszamy chwilkę, aż składniki się połączą. Masę odstawiamy do ostygnięcia. Co jakiś czas należy ją zamieszać.
W tym czasie mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i sodą. Jajka wbijamy do miski, dodajemy cukier i mieszamy chwilkę do połączenia składników. Następnie wlewamy masę czekoladową i mieszamy łyżką do połączenia. Do miski wsypujemy 1/3 mąki, mieszamy. Następnie dodajemy śmietanę, mieszamy. Dosypujemy resztę mąki i mieszamy tylko do połączenia składników.
Formę muffinkową wykładamy papilotkami. Ciasto rozkładamy pomiędzy 12 papilotek. Pieczemy je około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, góra-dół. Im dłużej będziemy piekli babeczki tym będą bardziej suche.
Babeczki po upieczeniu studzimy.
Życzę smacznego 🙂
Uwaga:
1) Babeczki możemy polukrować bądź ozdobić dowolnym kremem czy bitą śmietaną.
2) Babeczki można również upiec z termoobiegiem w temperaturze 160 stopni.
3) Czekoladę gorzką można zastąpić mleczną.
super przepis latwy i przyjemy babaeczki pyszne wilgotne polecam 🙂
Magda, dziękuję 🙂 Ciesze się, ze smakowały 🙂
Zaczęło się od pytania córki: nie ma nic słodkiego? Odpaliłam więc Twojego bloga, Kasiu i wybór córek padł na te babeczki. Muszę przyznać, że moje dziewczyny poradziły sobie z wykonaniem pierwszorzędnie, zrobiły wszystko same, od początku do końca, a efekt jest super. Babeczki pyszne, wilgotne i mocno czekoladowe.
Joanna brawa dla dziewczyn, jakie piękne uśmiechnięte babeczki 🙂 Uroczo wyglądają <3 Cieszę się, że smakowały!