Witajcie w "Weekendowej Cukierence" 🙂 Częstuję Was dzisiaj przepysznymi pączkami budyniowymi, ale budyń nie pełni w nich roli nadzienia. Budyń gotujemy na mleku i dodajemy do ciasta. Prawda, że sposób przygotowania wydaje się zaskakujący? Uwierzcie mi jednak, że takie pączki wychodzą przepyszne. Mój mąż powiedział, że to najlepsze pączki jakie dotąd usmażyłam. Mięciutkie, puszyste, pyszne… Mam wrażenie, że dłużej pozostają świeże niż tradycyjne. Długo zastanawiałam się jakie nadzienie będzie do nich pasowało. Postawiłam na wiśnie. Pączki z wiśnią najczęściej przygotowuje moja teściowa i są przepyszne. Zwróćcie uwagę, aby konfitura wiśniowa była w miarę gęsta. Pączki koniecznie polecam polać lukrem. Myślę, że cukier puder będzie tutaj mniej pasował.
SKŁADNIKI (35-40 sztuk):
- 1kg mąki,
- 2 szklanki mleka,
- ½ szklanki cukru (100g),
- 1 cukier waniliowy,
- 150g masła,
- 8 żółtek,
- 1 budyń waniliowy (40g),
- 100g drożdży,
- 40ml spirytusu,
- Konfitura wiśniowa,
- Tłuszcz do smażenia,
- LUKIER:
- 3 łyżki mleka,
- Aromat cytrynowy,
- 15-18 łyżek cukru pudru
PRZYGOTOWANIE:
W 1,5 szklanki mleka gotujemy budyń. 1 szklankę mleka zagotowujemy. W ½ szklanki mleka rozrabiamy budyń. Na gotujące się mleko wlewamy rozrobiony budyń. Gotujemy 1-2 minuty aż budyń zgęstnieje często mieszając. Budyń zdejmujemy z ognia i dodajemy pokrojone w kostkę masło. Mieszamy do rozpuszczenia się masła. Budyń odstawiamy do przestudzenia. Powinien być ciepły, ale nie gorący.
Następnie przygotowujemy rozczyn. Do ciepłego mleka (1/2 szklanki) wkruszamy drożdże, dodajemy 2-2 łyżki mąki i 1-2 łyżki cukru. Mieszamy dokładnie, aby nie było grudek. Powinniśmy otrzymać masę o gęstości śmietany. Przygotowany rozczyn odstawiamy na kilka minut aż zacznie pracować.
W misce ucieramy żółtka z pozostałym cukrem i cukrem waniliowym na puszystą, jasną masę. Dodajemy rozczyn i ciepły budyń z masłem, mieszamy. Następnie stopniowo dodajemy mąkę i ciągle mieszamy. Pod koniec dodajemy spirytus. Ciasto wyrabiamy kilka minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Oprószamy wierzch szczyptą mąki, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce aż podrośnie i podwoi swoją objętość (około 1h).
Wyrośnięte ciasto wyrabiamy ponownie kilka minut. Odrywamy po kawałku ciasta, rozpłaszczamy go na dłoni na placek, nakładamy około 1 łyżeczki konfitury wiśniowej i formujemy okrągły kształt pączka. Pączki układamy na podsypanej mąką stolnicy. Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na kilkanaście minut - powinny podwoić swoją objętość.
W tym czasie rozgrzewamy tłuszcz do głębokiego smażenia oraz przygotowujemy lukier.
Do miski wlewamy mleko, dodajemy odrobinę aromatu cytrynowego. Stopniowo dodajemy cukier puder i ucieramy. Powinniśmy otrzymać lukier gęstości śmietany.
Pączki wkładamy partiami na rozgrzany olej i smażymy na rumiano z każdej strony. Olej nie może być za mocno rozgrzany, bo pączki spalą się, a nie dojdą w środku. Nie może też być za słabo rozgrzany, bo pączki będą chłonęły tłuszcz. Optymalna temperatura oleju to 175 stopni.
Pączki osączamy z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach. Pączki studzimy na kratce i lukrujemy. Można je zamiennie oprószyć cukrem pudrem.
Życzę smacznego 🙂
Uwaga:
1) Do smażenia pączków polecam użyć planty.
Wspaniałe pączki! Prezentują się rewelacyjnie 🙂 Ciekawy pomysł z dodaniem budyniu do ciasta. Muszę wypróbować 🙂
Czuję się zaintrygowana. Jeszcze takiego przepisu nie widziałam. Chętnie wypróbuje:)
Pięknie wyglądają 🙂 Przepis zapisuję do wypróbowania, z gotowanym budyniem jeszcze nigdy nie robiłam.
Słowo się rzekło na Insta, to jadę dzisiaj z Twoim przepisem, bo goście za pasem 😉 Domowe = najlepsze 😉
Monika mam nadzieję, że zasmakują 🙂 Trzymam kciuki 🙂
Witam, czy ciasto na te pączki można wyrobić w maszynie do chleba
Nigdy nie miałam do czynienia z maszyną do chleba. Ja swoje ciasto wyrabiam za pomocą robota z hakiem do ciasta drożdżowego. Jeśli maszyna do chleba działa podobnie tzn. wyrabia tylko ciasto, to tak 😉
[…] ciekawy przepis to pomysł na pączki budyniowe z wiśniami, który znajdziecie na blogu Gotuj z cukiereczkiem. Ciekawa jestem ich smaku. Jak tylko będę […]
Zrobiłam dzisiaj i jestem zachwycona 🙂 Pączki wyszły przepyszne – mięciutkie I żółciutkie. Mam nadzieję, że ze dotrwają do jutra 😉
Ilona pączki prezentuję się wspaniale 😀 Cieszę się, że smakują 🙂
Czy paczki można nadziać marmoladą po usmażeniu?
Tak.
Pączusie pychotka ??
Elu bardzo mi miło ?
Wczoraj takie wyczarowałam. Domownicy są pod wrażeniem jaki mają smak ???
Paoline jakie piękne ? Cieszę się, że smakują ?
Pączki pyszne, mięciutkie, puszyste ? Bardzo chętnie korzystam z Pani przepisów, gdyż mam pewność,że wypieki zawsze wyjdą idealne?
Pani Tereso bardzo dziękuję za miły komentarz 😉 Cieszę się, że wszystko smakuje!
Jak co roku paczki paczusie z przepisu Pani. Pychotka polecam z całego serducha??? Budyniowe z wiśniami ??
Irena bardzo dziękuję za miłe słowa ? Pięknie wyszły ?
Czy ciasto można zrobić dzień wcześniej?