Zawsze gotowałam kalafior w wodzie. A tym razem postanowiłam go upiec. Wyszedł przepyszny i nie trzeba było brudzić garnka. Kalafiora podałam w pysznej sałatce. W sałatce znajdziemy dużo dobrych rzeczy: chrupiące rzodkiewki i boczek, sycące jajka i ser, a kropkę nad i stanowi pyszny sos. To będzie super sałatka na wielkanocne śniadanie. Polecam!
Super sprawdzi się na kolację czy do lunch boxa.
Sałatka z pieczonym kalafiorem i sosem Cezar
Składniki:
- 1 kalafior,
- 120g rzodkiewek,
- 3 jajka,
- 40g sera żółtego np. cheddar,
- 100g wędzonego boczku parzonego w plastrach,
- 2 łyżki posiekanego szczypiorku,
- SOS CEZAR:
- 4 łyżki majonezu,
- 1 łyżeczka miodu,
- 1 łyżeczka musztardy,
- 1 łyżeczka soku z cytryny,
- 1 łyżeczka sosu sojowego,
- Sól,
- Pieprz
Przygotowanie:
SOS CEZAR: Wszystkie składniki mieszamy ze sobą. Sos doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 stopni, góra-dół. Kalafiora dzielimy na małe różyczki. Z jednego kalafiora uzyskałam około 850g różyczek. Różyczki układamy na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia. Oprószamy je solą, pieprzem i skrapiamy niewielką ilością oleju. Pieczemy do miękkości - około 25 minut.
Gdy kalafior się piecze to przygotowujemy pozostałe składniki sałatki. Jajka gotujemy na twardo, obieramy i kroimy w ćwiartki lub kostkę. Rzodkiewki kroimy w plasterki. Boczek podsmażamy na rumiano i rwiemy na mniejsze cząstki. Ser ścieramy na grubych oczkach.
Wszystkie składniki sałatki układamy na półmisku i polewamy przygotowanym sosem. Smacznego!
* Część majonezu można zastąpić gęstym jogurtem greckim, aby zmniejszyć kaloryczność dania.