Szparagi to jeden z pierwszych zwiastunów wiosny. Właśnie trwa na nie sezon. Te warzywa mają naprawdę wszechstronne zastosowanie. Możecie podać je gotowane, pieczone czy grillowane. A możecie je wykorzystać jako główny składnik sosu tak jak ja 🙂 Do sosu dodałam odrobinę wędzonego boczku. Boczek i szparagi to świetne połączenie. Zastosowałam je już m.in. w:
Pulpeciki najlepiej smakują podane z ziemniakami. Ale pasowałby mi tutaj także ryż. Podane z ziemniakami mogą stanowić cały posiłek. Nie ma potrzeby podawania do nich surówki. Są w miarę szybkie do przygotowania. Pulpeciki dusimy najpierw same przez 20 minut, a szparagi dodajemy na sam koniec. Wystarczy im 2-3 minuty, aby były gotowe. Pozostaną wtedy jędrne i soczyste. Danie świetnie się odgrzewa.
SKŁADNIKI (4 porcje):
- PULPECIKI:
- 500g mięsa mielonego wieprzowego,
- 1 duża cebula,
- 1 jajko,
- 3 łyżki bułki tartej,
- Sól,
- Pieprz,
- Olej do smażenia,
- SOS:
- 50g boczku wędzonego,
- 1 pęczek szparagów (500g),
- 100g śmietany kremówki,
- 1 łyżka koperku,
- 2-2,5 szklanki wody,
- 2 łyżeczki mąki pszennej,
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej,
- Sól,
- Pieprz,
PRZYGOTOWANIE:
PULPECIKI: Cebulę obieramy i bardzo drobno siekamy. Szklimy ją na patelni. W misce umieszczamy mięso, połowę cebuli, jajko i bułkę tartą. Dodajemy szczyptę soli i pieprzu, mieszamy. Z masy mięsnej formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego.
Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i partiami obsmażamy pulpeciki. Podsmażone pulpeciki przekładamy do rondla.
SOS: Ze szparagów usuwamy stwardniałe końcówki. Wystarczy poruszać szparagami, a same złamią się w odpowiednim miejscu. Szparagi kroimy w ukośne plasterki o grubości 1cm, a główki pozostawiamy w całości. Boczek kroimy w kostkę. Obsmażamy go na rumiano na patelni, na której smażyliśmy mięso. Gdy będzie gotowy to przekładamy go do pulpecików.
Zawartość rondla zalewamy wodą i zagotowujemy. Dusimy na wolnym ogniu pod przykryciem około 20 minut co jakiś czas mieszając. Po tym czasie dodajemy szparagi i ponownie całość zagotowujemy. Gotujemy razem 2-3 minuty. Dodajemy śmietanę.
Mąkę pszenną i ziemniaczaną rozrabiamy w niewielkiej ilości zimnej wody. Wlewamy do gotującego się sosu i mieszamy. Sos powinien wyraźnie zgęstnieć. Jeśli wyjdzie za gęsty to dolewamy odrobinę wody. Jeśli sos jeszcze nie zgęstnieje to dodajemy jeszcze troszkę mąki pszennej.
Sos doprawiamy do smaku i zdejmujemy z ognia. Wówczas dodajemy koperek, mieszamy.
Życzę smacznego 🙂