Witajcie w "Weekendowej Cukierence". Prezentuję Wam dzisiaj nasze ulubione ciasto bez pieczenia. Moja mama znalazła przepis na to ciasto kilkanaście lat temu w kolorowej gazecie. Od tamtej pory przygotowujemy je na każde święta i większe uroczystości. Jest bardzo proste do przygotowania. Wystarczy tylko przygotować budyń, zmiksować go z masłem i wiórkami kokosowymi i przełożyć nim warstwy krakersów. Budyń ma pyszny kremowy smak, bo przygotowujemy go sami z żółtek i mąki. Jadłam wersję raffaello z herbatnikami, ale moim zdaniem to nie to.
Z tym ciastem wiąże się pewna śmieszna historia. Poprosiłam męża o kupienie krakersów do ciasta. Mąż się spieszył i nie patrząc dokładnie kupił krakersy serowo-cebulowe. Nie wiedząc o tym, przygotowałam ciasto tak jak zawsze. Spróbowaliśmy ciasta i coś nam nie pasowało w jego smaku. Ale pomyśleliśmy, że może przeszło zapachami z lodówki dlatego ma inny smak. Dopiero po kilku godzinach zorientowaliśmy się dlaczego tak smakuje znajdując opakowanie po krakersach na wierzchu kosza.
SKŁADNIKI:
- KREM:
- 2 opakowania cukru waniliowego (2*16g),
- 1,5 szklanki cukru,
- 1l mleka,
- 4 żółtka,
- 4 płaskie łyżki mąki pszennej,
- 4 czubate łyżki mąki ziemniaczanej,
- 400g wiórek kokosowych,
- 400g masła,
- DODATKOWO:
- 1,5-2 opakowania krakersów
PRZYGOTOWANIE:
KREM: Do miski wlewamy 1 szklankę mleka. Dodajemy żółtka, cukier waniliowy i ucieramy chwilkę razem mikserem. Następnie dodajemy oba rodzaje mąki i mieszamy tak, aby nie było grudek.
Resztę mleka zagotowujemy z cukrem. Na gotujące się mleko wlewamy utarte żółtka wymieszane z mąką. Zagotowujemy i energicznie mieszamy. Powstanie nam gęsty budyń. Budyń gotujemy około 2 minut często mieszając. Zdejmujemy go z ognia. Przykrywamy wierzch budyniu folią, aby nie powstał nam kożuch. Budyń całkowicie studzimy.
Miękkie masło ucieramy mikserem na jasną puszystą masę (około 5-7 minut). Dodajemy po łyżce ziemnego budyniu i dalej ucieramy.
Na sam koniec dodajemy wiórki kokosowe (możemy odłożyć 2-3 łyżki do dekoracji) i dokładnie mieszamy do połączenia. Krem jest gotowy. Krem dzielimy na 5 równych części.
ZŁOŻENIE CIASTA: Foremkę o wymiarach 23x28cm wykładamy papierem do pieczenia. Na spodzie układamy warstwę krakersów. Smarujemy ją kremem. Na kremie układamy warstwę krakersów.
Następnie znowu smarujemy krem. Postępujemy tak do momentu zużycia całego kremu. Ostatnią warstwą powinien być krem. Wierzch kremu posypujemy odłożonymi wiórkami.
Ciasto możemy zrobić też w blaszce 25x35 cm. Wówczas krem proponuję podzielić na 4 części i zrobić 4 warstwy. Ciasto będzie wówczas troszkę niższe.
Ciasto odstawiamy do lodówki na co najmniej 3 godziny, a najlepiej na całą noc. Wówczas krakersy zmiękną od kremu, a krem ładnie stwardnieje.
Życzę smacznego 🙂
Uwaga:
1) Ciasto możemy przygotować z połowy porcji w tortownicy 24cm lub małej blaszce 20x20cm, ale będzie wtedy niższe.
Czemu jest podane 2 razy po 400 gram masła ?
Czeski błąd :/ Już poprawione 😉
Kasiu…czy w tym przepisie nie ma pomylki dot. ilości masła?
Nie ma pomyłki. To jest dość duża porcja ciasta, bo krem jest przygotowany aż z 1l mleka – stąd duża ilość masła. Zazwyczaj do budyniu przygotowanego z 0,5l mleka daje się 200-250g masła. Napisałam na dole uwagę, że ciasto można przygotować z połowy porcji – też będzie go całkiem sporo 🙂
Czy jeżeli robię ciasto z połowy porcji to cały przepis się zmienia że np. na początku dodaje mniej mleka. Czy porostu wszystko robię tak jak jest w przepisie.
Wszystko tak jak w przepisie tylko o połowę mniej. Więc np. do kremu zagotowujemy 1 i 1/2 szklanki mleka, a odlewamy 1/2 szklanki.
Robiłam je w niedzielę, z połowy porcji w tortownicy. Wyszło supeeeeer 😀 Już kupiłam składniki i zrobię znowu na niedziele.
Anka bardzo się cieszę, że ciasto smakowało 🙂
Witam krakersy pani miała solone?
Tak.