Ciasteczka z masłem orzechowym

Zapraszam na kolejne słodkości w ramach "Weekendowej Cukierenki" 🙂 Któż z nas nie lubi masła orzechowego? Ja je uwielbiam. Wielkim wielbicielem tych ciasteczek jest mój mąż. To według nas najlepsze ciasteczka na świecie. Nie można się od nich oderwać. Są chrupiące i słodziutkie. Wprost rozpływają się w ustach. Zaraz po upieczeniu ciasteczka są miękkie. Zostawiamy je na chwilkę na blaszce, a dopiero później przenosimy do pudełka.

SKŁADNIKI (25-30 ciasteczek):

• ½ szklanki miękkiego masła (115g),
• ½ szklanki masła orzechowego (125g),
• ½ szklanki cukru białego (100g),
• 1/3 szklanki cukru brązowego (70g),
• 1 jajko,
• ½ łyżeczki ekstraktu z wanilii,
• 1 i ¼ szklanki mąki (200g mąki),
• ½ łyżeczki sody oczyszczonej,
• ½ łyżeczki proszku do pieczenia,

PRZYGOTOWANIE:

Wszystkie składniki na ciastka powinny być w temperaturze pokojowej.

Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i sodą.

Miękkie masło i masło orzechowe umieszczamy w misce. Dodajemy cukier biały i cukier brązowy. Ucieramy je razem około 5 minut do powstania jasnej puszystej masy. Dodajemy jajko, ekstrakt z wanilii i ucieramy 2 minuty. Następnie dodajemy mąkę i mieszamy chwilkę mikserem do połączenia składników.

Z gotowego ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Rozkładamy je pomiędzy 2 blaszki wyłożone papierem do pieczenia. Zachowujemy spore odstępy, bo ciasteczka urosną podczas pieczenia.

Za pomocą widelca robimy wzorek na ciastkach. Im bardziej spłaszczymy ciastka tym będą cieńsze. Możemy ciastek nie spłaszczać, wówczas same rozleją się na boki.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Ciasteczka pieczemy około 12 minut (aż się ładnie zarumienią).

Wyjęte z piekarnika będą miękkie. Czekamy kilka minut dopiero wtedy zdejmujemy je z blaszki.

Przechowujemy je w szczelnie zamkniętym pojemniczku. Życzę smacznego 🙂