W tym roku udało mi się nazbierać mnóstwo kurek. Byłam w lesie chyba kilkanaście razy. Pomysłów na wykorzystanie kurek znajdziecie na moim blogu całkiem sporo. Jedynym minusem tych grzybów jest ich czyszczenie. Jak już się z tym uporacie to samo smażenie kurek nie trwa długo. Proponuję także przygotowanie kurek marynowanych na zimę. Kurki w occie przygotowuję co roku. Wykorzystuję je zimą do sosu tatarskiego. Podaję je także na imprezach. A czasami zjadamy je jako dodatek do kanapki.
SKŁADNIKI:
-
1 kg obranych kurek,
-
½ łyżki soli,
-
ZALEWA:
-
2 szklanki wody,
-
1 szklanka octu,
-
½ łyżki soli,
-
2 łyżki cukru,
-
DO KAŻDEGO SŁOIKA (250ml):
-
1 liść laurowy,
-
1 ziele angielskie,
-
2 ziarna pieprzu,
-
¼ łyżeczki gorczycy,
-
1 plasterek cebuli,
-
1 plasterek marchewki,
PRZYGOTOWANIE:
Oczyszczone, umyte kurki umieszczamy w garnku i zalewamy wodą tak, aby zakryła grzyby. Dodajemy pół łyżki soli. Kurki zagotowujemy. Gotujemy je 10 minut. Następnie grzyby odcedzamy i studzimy.
Na dno każdego słoika wkładamy: plasterek cebuli, plasterek marchewki, 1 ziele angielskie,
1 liść laurowy, 2 ziarna pieprzu, ¼ łyżeczki gorczycy. Następnie dość ciasno układamy kurki.
W garnku umieszczamy wszystkie składniki zalewy. Zalewę zagotowujemy. Gorącą zalewą zalewamy każdy słoik. Słoiki mocno zakręcamy.
Następnie słoiki pasteryzujemy 15 minut. Słoiki wyjmujemy z wody i ustawiamy do góry dnem. Pozwalamy im ostygnąć.
Zimne słoiki przechowujemy w suchym i chłodnym miejscu.
Życzę smacznego 🙂