Szpinakowa stefanka

Pewnie wszyscy znacie szpinakową roladę serkiem i łososiem. Sama robiłam ją kilka razy i pewnie pojawi się na blogu. Ale dzisiaj chcę Was zaprosić na wytrawną stefankę. To smaczna i efektowna przekąska na rodzinne imprezy. Do serka dodałam suszone pomidory, które podkręcają jego smak.

SKŁADNIKI:

450g mrożonego rozdrobnionego szpinaku,

4 jajka,

1 łyżka mąki,

2 ząbki czosnku,

Sól,

Pieprz,

Gałka muszkatołowa,

400g kremowego serka z ziołami,

4 suszone pomidory,

150g wędzonego łososia

PRZYGOTOWANIE:

Szpinak rozmrażamy na patelni, dusimy do momentu aż cała woda wyparuję, a szpinak pozostanie „suchy”. Pod koniec duszenia dodajemy przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Masę studzimy. Następnie mieszamy ją z żółtkami. Białka ubijamy na puszystą pianę i łączymy delikatnie z masą szpinakową, dodajemy mąkę. Masę wykładamy na formę z piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia, wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy około 10-15 minut w 180 stopniach. Gotowe ciasto szpinakowe studzimy. Następnie kroimy je na cztery paski o wymiarach 10x20cm. Suszone pomidory odsączamy z zalewy i kroimy w drobną kostkę. Łączymy je z serkiem (1/4 serka odkładamy do posmarowania wierzchu ciasta), doprawiamy całość solą i pieprzem. Na talerzyku układamy pierwszy blat ciasta. Smarujemy serkiem i wykładamy porcję łososia wędzonego. Przykrywamy kolejnym blatem i postępujemy analogicznie. Wierzch ciasta i boki smarujemy pozostawionym serkiem. Gotowe ciasto odstawiamy na kilka godzin do lodówki.

Życzę smacznego 🙂