Oficjalnie rozpoczęliśmy na blogu sezon świąteczny 2021 🙂 Dziś w "Weekendowej Cukierence" prezentuje proste i szybkie do przygotowania babeczki ze świątecznym akcentem.
Cierpka i kwaśna żurawina, mięciutkie ciasto i słodka skorupka na wierzchu – to przepis na idealny zimowy wypiek. Wystarczą dwie miski, łyżka do mieszania i foremka na muffinki wypełniona papilotkami. Mieszamy ze sobą suche i mokre składniki, nakładamy do papilotek i posypujemy wierzch cukrem. Po 30 minutach mamy pachnące, mięciutkie babeczki do kawy. Te muffinki udadzą się każdemu!
Muffinki z żurawiną
SKŁADNIKI (12 sztuk):
- SUCHE:
- 2 szklanki mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- ½ łyżeczki sody,
- ½ szklanki cukru,
- 1/3 łyżeczki soli,
- MOKRE:
- 2 jajka,
- ½ szklanki oleju,
- ¾ szklanki mleka,
- Kilka kropel aromatu migdałowego,
- DODATKOWO:
- 2 szklanki świeżej żurawiny,
- 3 łyżki cukru,
PRZYGOTOWANIE:
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, góra-dół.
W jednej misce mieszamy ze sobą suche składniki. W drugiej misce roztrzepujemy jajka. Dodajemy aromat migdałowy, mleko i olej. Mokre składniki wlewamy do suchych i mieszamy tylko do połączenia składników. Do miski dodajemy żurawinę, mieszamy.
Formę muffinkową wykładamy papilotkami. Do każdej papilotki wykładamy porcję ciasta. Następnie wierzch muffinek posypujemy cukrem.
Babeczki pieczemy około 25 minut, do suchego patyczka.
Życzę smacznego!
Uwaga:
- Te urocze toppery na babeczki i papilotki kupiłam w Pepco.
Muffinki z żurawiną
